Artykuły

Ilość oraz organizacja miejsc postojowych w przypadku każdego budynku jest regulowana przepisami prawnymi. Chodzi mianowicie o miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego oraz rozporządzenie w sprawie warunków technicznych, które musi spełnić dany budynek. W rezultacie deweloperzy mają ograniczone pole do manewru w kwestii budowania miejsc postojowych. Do wyboru mają dwie opcje – umieszczenie ich na parkingu zewnętrznym lub wewnątrz hali garażowej umiejscowionej pod blokiem mieszkalnym. Z roku na rok ceny takich miejsc stopniowo rosną. Miejsca naziemne mogą być warte nawet kilkunastu tysięcy, jeśli znajdują się na terenie największych miast naszego kraju. O wiele droższe są jednak miejsca zlokalizowane w podziemnych halach garażowych.

Jednym ze skutków pandemii koronawirusa okazały się lekkie spadki cen mieszkań na rynku pierwotnym. Doświadczyły tego praktycznie wszystkie polskie miasta. Okazuje się, że coraz tańsze mieszkania są np. w Warszawie i Krakowie i taki stan rzeczy utrzymuje się od kwietnia. Jednak warto zauważyć, że spadki są bardzo niewielkie, maksymalnie o kilka tysięcy złotych. Mimo że wahania cen są niewielkie, trzeba odnotować taki stan rzeczy, ponieważ przed pandemią takie wydarzenie byłoby nie do pomyślenia. W zależności od lokalizacji, ceny mieszkań rozpoczynają się od niespełna 200 tysięcy złotych w Łodzi do 450 tysięcy złotych w Gdańsku.

Jak ten czas szybko leci – moglibyśmy zacytować klasyka. Był listopad 2017 roku. To właśnie wtedy na rynku zagościł nowy miesięcznik biznesowy – Info Magazyn Lubelski.pl. Przez ten czas poznaliśmy wiele wspaniałych osób, przedsiębiorców, ludzi kultury, mediów, ludzi sukcesu. Napisaliśmy dla Was dziesiątki artykułów edukacyjnych, biznesowych, lajfstajlowych. Wiemy, że to dopiero początek naszej drogi w środowisku biznesowym. Przed nami jeszcze wiele ciekawych i wspaniałych chwil, rozmów, artykułów. Z okazji naszego jubileuszu porozmawialiśmy z częścią osób, która wystąpiła u nas na okładce. Jak oceniają współpracę z nami? Za co nas cenią? Co myślą o naszym piśmie i narzędziach marketingowych, które im proponujemy? Sprawdźcie sami!

W poprzedni piątek, gdy otworzyłem swoją szafę uśmiechnąłem się i poczułem jak Superman! Nie z powodu posiadanych mocy (a szkoda), lecz liczby granatowych garniturów wiszących na wieszakach. Różne odcienie granatu rozróżniały od siebie poszczególne sztuki.