Nie jestem święty, ale podążam we właściwym kierunku
Muzyk, który mógł zostać piłkarzem. Muzyk, który wystąpił w filmie i serialu. Muzyk, któremu szczera i prawdziwa modlitwa pozwoliła uwolnić się z nałogu. Taki jest Krzysztof Antkowiak. A czego doświadczył ze strony rówieśników w wieku 15 lat i co sądzi o karierze młodych, polskich artystek? O tym opowiada w rozmowie z naszym Magazynem.