W naszym salonie panuje rodzinna atmosfera

Czy prowadzenie wspólnego biznesu może źle wpływać na relacje rodzinne? Okazuje się, że nie. Najlepszym tego przykładem są dwie siostry: Klaudia Kamińska i Sylwia Gomuła. Obie Panie prowadzą Salon Urody Pearls przy ulicy Matki Teresy z Kalkuty 18 w Lublinie. Pani Klaudia specjalizuje się w makijażu permanentnym, wizażu, stylizacji rzęs, brwi i paznokci oraz stylizacji sylwetki natomiast pani Sylwia przeprowadza zabiegi pielęgnacyjne na twarz, szyję i dekolt; wykonuje pedicure i stylizacje paznokci u swoich klientek oraz przeprowadza zabiegi pielęgnacyjne dłoni i stóp. Kobiety o dwóch charakterach: porywistym i spokojnym. Ogień i woda. Pomimo dwóch stylów bycia, siostry wzajemnie się motywują, uzupełniają i wspierają. O ofercie swojego salonu, zainteresowaniach, przebytych szkoleniach i swojej historii opowiedzą w rozmowie z nami.

 

ML: Obecnie prowadzą Panie salon urody, a kim są Panie z wykształcenia?

Klaudia Kamińska: Ukończyłam pedagogiczne studia magisterskie oraz studia podyplomowe z zakresu zarządzania zasobami ludzkimi i psychologii komunikacji społecznej. Z wykształcenia jestem również plastykiem. Zawsze lubiłam bawić się kolorem. Za czasów liceum plastycznego malowałam wszystko: paznokcie, twarze, ściany też (śmiech). Z czasem przełożyło się to na wykonywanie upiększających zabiegów kosmetycznych. Ukończyłam liczne szkolenia, kursy i warsztaty z zakresu stylizacji paznokci i rzęs, wizażu i stylizacji sylwetki. Moją największą pasją jest makijaż permanentny i pigmentacja medyczna. To one całkowicie skradły moje serce zawodowo, i to głównie na nich przez ostatnie lata opieram swój rozwój i edukację, stale się szkoląc i szlifując swoje umiejętności.

Sylwia Gomuła: Ukończyłam studia wyższe z tytułem magistra na kierunku Pedagogika opiekuńczo- wychowawcza z terapią pedagogiczną oraz studia podyplomowe z Kosmetologii w medycynie. Ukończyłam również mnóstwo kursów, warsztatów i szkoleń z zakresu stylizacji paznokci, kosmetyki twarzy i ciała oraz specjalistycznej pielęgnacji stóp. Obecnie studiuję Kosmetologię. Moja przygoda z zawodem zaczęła się jeszcze, wtedy gdy mieszkałam w Stanach Zjednoczonych. Tam, z wyróżnieniem, ukończyłam szkołę Austin’s School of Spa Technology w Albany, stolicy Stanu Nowy Jork, uzyskując tytuł Nail Technician. Zaczęłam specjalizować się nie tylko w samych paznokciach i zdobieniach ręcznych, ale również w pielęgnacji stóp. W ciągu kilku lat opracowałam własną autorską metodę pracy ze stopami, a z czasem zaczęłam pogłębiać swoja wiedze w kierunku podologii i kosmetyki twarzy.

ML: Skąd pomysł na otworzenie salonu urody i jakie są dalsze plany z nim związane?

KK: Upiększaniem kobiet hobbystycznie zajmowałam się od bardzo dawna. W branży kosmetycznej zaczęłam działać od 2001 roku. Na początku zajmowałam się stylizacją paznokci i rzęs oraz specjalizowałam się w wizażu. Później zaczęłam otrzymywać propozycje prowadzenia kursów i szkoleń w tym zakresie od różnych szkół i instytucji szkoleniowych. Jednak moim marzeniem od zawsze był makijaż permanentny i to na nim głównie opiera się obecnie moje życie zawodowe.

SG: Jak powiedziała Klaudia malowanie było zawsze naszym hobby, stąd po ukończeniu szkoły w Stanach, zaczęłam jeździć na eventy, na których artystycznie malowałam kobietom paznokcie. Po powrocie do Polski, udzielałam się zawodowo pedagogicznie, nauczając języka angielskiego, ale moją pasją była mimo wszystko kosmetyka. Po roku czasu pracy każda dla siebie, postanowiłyśmy się połączyć i razem współpracować. To był rok 2011. Oprócz prowadzenia salonu, organizujemy też szkolenia oraz różne eventy.

KK: Pomysłów mamy bardzo dużo. Brakuje nam tylko czasu na ich realizację. Kochamy pomagać i robić coś dla innych, to daje poczucie radości i spełnienia. W sierpniu przyłączyłam się do akcji pani Magdy Bogulak „ Sercem malowane” w ramach, której wykonuję bezpłatnie rekonstrukcję i pigmentację ust dla kobiet i mężczyzn po rozszczepach. Dołączyłam również do akcji „Pomaganie daje moc” Anny Kalich - celem przedsięwzięcia jest pigmentacja medyczna brodawek piersiowych dla kobiet po mastektomii. Ten zabieg również jest bezpłatny. Zapraszam więc wszystkie Panie i Panów, którzy chcieliby skorzystać z takich zabiegów.

DSC 1667

ML: Czy pomimo wspólnego prowadzenia salonu urody, występują jakieś kłótnie, zgrzyty pomiędzy Paniami?

KK: Konflikty były, gdy byłyśmy jeszcze dziećmi. Obecnie nie ma między nami nieporozumień. Czasami jest różnica zdań, ale zawsze osiągamy kompromis. W natłoku codziennych obowiązków i zajęć brakuje nam czasu, żeby na spokojnie siąść i porozmawiać. Tym bardziej nie ma go więc na kłótnie. Nie mamy też powodów do nieporozumień. Każda z nas jest inna. Ja jestem bardziej energiczna i chaotyczna, Sylwia jest spokojna i uporządkowana. Uzupełniamy się zawodowo.

SG: Zgadzam się w zupełności. Nie kłócimy się , bo nie mamy ku temu powodów. Mamy za to mnóstwo wspólnych zainteresowań. Kilka lat temu skończyłyśmy kurs Projektowania i aranżacji wnętrz. Wtedy jeszcze nie miałyśmy dzieci, więc mogłyśmy więcej czasu poświęcać wspólnemu hobby. Dziś ten wolny czas rezerwujemy dla naszych rodzin oraz na rozwój własnych kompetencji. Każda z nas stara się być ekspertem w swojej dziedzinie.

DSC 1769

ML: Czym się Panie wyróżniacie jeśli chodzi o branżę?

KK: Nasze zabiegi wykonujemy na najwyższym poziomie i na najwyższej jakości produktach. Ważne jest dla nas aby nasi Klienci byli zadowoleni zarówno z przebiegu zabiegów jak i ich efektów. Staramy się być innowacyjne. Jestem certyfikowanym trenerem autorskiej techniki pigmentacji manualnej brwi i ust Perfect Magic Shadow Eybrow® Moniki Grzelak. Mam wyłączność na szkolenie z tej techniki na terenie województwa lubelskiego. Cały czas dążymy do rozwoju. Nasz zespół jest wykwalifikowany i podchodzi do swojej pracy z pełnym profesjonalizmem i pasją. We wrześniu wzięłam udział w Mistrzostwach Polski Makijażu Permanentnego Kopalnia Diamentów w kategorii Master i zajęłam II miejsce. Sylwia również wzięła w nich udział w kategorii Basic, dla osób nie wykonujących tego typu zabiegów i zajęła III miejsce, a nasza stylistka paznokci w zeszłym roku zakwalifikowała się do pierwszej dziesiątki na Mistrzostwach Stylizacji paznokci na Ukrainie. To dla nas bardzo miłe i motywujące. Wszystkie kochamy kontakt z ludźmi, dlatego praca z Klientem jest dla nas olbrzymią przyjemnością.

SG: Cały czas współpracujemy z profesjonalnymi markami z branży kosmetycznej, niezależnie od wykonywanych usług, wybieramy produkty najwyższej jakości. Jeśli chodzi o zabiegi pielęgnacyjne twarzy, współpracujemy z dr Ireną Eris Wszystkie zabiegi na twarz, które są wykonywane w Kosmetycznych Instytutach Dr Irena Eris i jej hotelach Spa, my również mamy w naszej ofercie. Próbujemy stworzyć własne techniki, wybierając coś, co ma klasę i wysoką jakość. Jeśli chodzi o stylizację paznokci od zawsze pracujemy na amerykańskiej marce CND, to samo dotyczy pedicure czy innych usług wykonywanych w naszym salonie.

ML: Czy świadomość Polek w kontekście dbania o swój wygląd zmienia się? To znaczy, czy częściej korzystają z usług profesjonalnych salonów urody? Pytam Panie jako ekspertki.

SG: Oczywiście, że tak, choć czarny rynek zabiegów kosmetycznych wykonywanych w warunkach domowych cały czas się rozwija. Wiele osób robi usługi chałupniczo. To dotyczy zarówno stylizacji paznokci jak i wizażu. My stawiamy nie tylko na jakość wykonania usługi, ale dbamy o zdrowie i bezpieczeństwo naszych klientów. Wszystkie narzędzia, dostępne w salonie są wysterylizowane. Posiadamy własny autoklaw od 2011 r. Podchodzimy do każdego zabiegu profesjonalnie. Są zabiegi, których nie sposób wykonać bezpiecznie w warunkach domowych. Bardzo często ludzie mówią mi, że podczas wykonywania pedicure jestem ubrana jak chirurg(śmiech). Dbam zarówno o swoje zdrowie, jak i zdrowie i bezpieczeństwo Klienta. Musze dodać, że z roku na rok, mamy coraz większą ilość Panów. Coraz więcej mężczyzn dba o swój wygląd.

DSC 1813

ML: Jakie zabiegi mają Panie w ofercie?

KK: W ofercie mamy szeroki zakres zabiegów. Makijaż permanentny, Perfect Magic Shadow Eyebrow®, permanent art, makijaże okolicznościowe, zabiegi pielęgnacyjne na twarz, w tym mezoterapię mikroigłową oraz zabiegi dr Ireny Eris, bezpieczne i szybkie przekłuwanie uszu medyczną metodą Blomdahl, manicure klasyczny i hybrydowy, pielęgnację dłoni, w tym z ciepłą parafiną, depilację woskiem czy tatuaże z henny. Wykonujemy przedłużanie i utwardzanie paznokci metodą akrylową i żelową oraz artystyczne zdobimy.

SG: Tak, od lat zdobimy paznokcie ręcznie i kobiety to doceniają. Z zabiegów pielęgnacyjnych stóp, wykonujemy przede wszystkim pedicure specjalistyczny. Z moich obserwacji co najmniej 90% osób powinno mieć wykonany właśnie taki pedicure. Jest to spowodowane bardzo często niewłaściwym obuwiem. Podchodzimy do tematu kompleksowo. Usuwamy rozpadliny, modzele, nagniotki, odciski i brodawki, zwane potocznie kurzajkami oraz walczymy z popękanymi piętami i wrastającymi paznokciami, zakładając klamry, ortezy i odciążenia. Pomogłyśmy zwalczyć problem wrastających paznokci między innymi u 4 miesięcznego dziecka oraz u 2 latka. Seniorom nie tylko przynosimy ulgę i pozbawiamy ich bólu, ale sprawiamy, by czuli się komfortowo i wyglądali pięknie. Jesteśmy w stanie pomóc każdemu i w każdym wieku. To nasza zaleta: my edukujemy naszych klientów. Podnosimy ich świadomość w zakresie dbania o zdrowie i urodę. Doradzamy czego używać, a czego nie. Podpowiadamy na co zwracać szczególną uwagę np.: w wyborze kosmetyku. Zapewne jest to związane z naszym wykształceniem pedagogicznym. Jako instytucja szkoleniowa, mamy w ofercie szeroki zakres szkoleń.

KK: Jeśli chodzi o edukację, zależy nam, by klient umiał zadbać o swoje zdrowie również w warunkach domowych i podtrzymywał efekt zabiegów wykonanych w naszym salonie poprzez prawidłową pielęgnacje pozabiegową. Chciałam zaznaczyć, , że jesteśmy Partnerem programu „Strefa 60+” i honorujemy Kartę Seniora oraz Kartę Dużej Rodziny. Osoby te posiadają zniżkę -10 % na zabiegi w naszym salonie.

ML: Pani Sylwia wykonuje kosmetykę twarzy i stóp? Dlaczego „góra i dół” ciała?

SG: Wiele zabiegów na twarz nie można wykonać latem. Wtedy każdy chce zadbać o stopy. W zimie jest z kolei czas na pielęgnację twarzy. To są dwie sezonowe usługi. Oczywiście dbamy o stopy cały rok. Z kolei jeśli chodzi o zabiegi na twarz, to mamy w naszej ofercie takie zabiegi, które można wykonać w lecie. Zabieg liftingujący sprawdzi się przed ważną uroczystością, taką jak np. wesele, a zabieg intensywnie nawilżający jest idealny przed urlopem, bo przygotowuje skórę do przyjęcia dużej ilości promieni słonecznych lub po urlopie, kiedy bardzo często skóra ulega znacznemu przesuszeniu.

ML: Co Panie robicie wspólnie, oprócz prowadzenia salonu?

KK: Staramy się spędzać wspólnie czas poza pracą. Lubimy razem jeździć na wakacje, organizować spotkania rodzinne i tak po prostu rozmawiać. Czasami mam tylko wrażenie, że tego czasu jest zdecydowanie za mało.

DSC 1711

ML: Wyobrażacie sobie działać oddzielnie za 5 lat?

SG: Myślę, że nie. Chyba nie umiemy bez siebie żyć, więc współpraca jest dla nas idealnym rozwiązaniem.

ML: Czym się Panie różnicie?

SG: Klaudia podejmuje decyzję na już, w tym momencie. Ja muszę sobie wszystko na spokojnie przemyśleć. To jest dobre, bo wzajemnie się uzupełniamy.

ML: Czym się wyróżniacie na rynku?

SG: Panuje u nas rodzinna atmosfera. Jesteśmy otwarte i potrafimy słuchać. Nawet w tamtym tygodniu, jedna z klientek pochwaliła nas, że dobrze się u nas czuje.

KK: Indywidualnie podchodzimy do potrzeb i oczekiwań każdego Klienta. Konsultujemy, doradzamy i edukujemy. Zależy nam , by każdy klient wyszedł od nas zadowolony. Same również chcemy mieć satysfakcję z wykonanej przez nas pracy. Uśmiech naszych Klientów jest dla nas największą nagrodą.

ML: Dziękuję za rozmowę.

SG: Również dziękujemy.

KK: Dziękujemy bardzo.

pearls Brandimage

ul. Matki Teresy z Kalkuty 18, Lublin
tel: 730861568