Wszystko, co powinniście wiedzieć o masażu shirodhara, ale baliście się zapytać

W poprzednich wydaniach mogliście przeczytać o wspaniałej osobie, Agacie Migryt, która pomaga ludziom rozpoznać i rozwiązać ich problemy, wykonując masaże lecznicze. Ten artykuł, który również powstał we współpracy z Agatą, ma za zadanie przybliżyć Wam specyfikę masażu shirodhara, który jest też nazywany masażem „na trzecie oko”. Brzmi ciekawie, prawda? Agata Migryt również wykonuje taki rodzaj masażu. Zachęcamy do lektury.

 

Shiro to, tłumacząc na język polski - „głowa”, z kolei dhara możemy przetłumaczyć jako „polewanie płynem”. Shirodhara to zatem zabieg, który polega na polewaniu głowy i czoła – gdzie znajduje się nasze trzecie oko – strumieniem ciepłego płynu, który ma działanie terapeutyczne. Płyn, którym polewana jest głowa, różni się w zależności od dolegliwości, z którą się zmagamy. Zwykle jest to olej ziołowy (takie masaże wykonuje Agata), ale masażyści używają również mleka krowiego z ziołami, maślanki. Płynem może być również wywar ziołowy lub sok z wyciśniętych ziół. Istotne jest, czym polewane jest nasze „trzecie oko”. Polewać można nie tylko głowę, ale również inne części naszego ciała - podkreśla Agata Migryt.

Płyn, którym polewane jest czoło, wypływa ze specjalnego metalowego naczynia, zawieszonego na drewnianym stelażu nad głową klienta. Obecnie, naczynia do masażu shirodhara mają wygodne zaworki, które umożliwiają kontrolę strumienia wylewanego płynu. Kiedyś, specjalny zaworek zastąpiony był, po prostu, dziurką, w której umieszczano knot, sznureczek lub inny skrawek materiału.

Czas trwania zabiegu różni się, w zależności od osoby i jej problemu. Przed każdym masażem, niezależnie czy jest to masaż shirodhara czy inny, rozmawiam z moimi klientami i staram się dopasować rodzaj do konkretnego człowieka” - dodaje Agata Migryt. Przeważnie, masaż shirodara powinien trwać od 30 do 60 minut. Aby przyniósł oczekiwane efekty, należy go wykonywać codziennie od 7 do 14 dni.

SHIRODHARA 2Depositphotos 163775814 xl 2015

Być może, słysząc wyrażenie „masaż trzeciego oka”, masz już gęsią skórkę i boisz się czarnej magii, która zapewne z tym zwrotem Ci się kojarzy. Nic bardziej mylnego. Każdy z nas posiada 3 oko. Nie wierzysz? W takim razie, czy zgodzisz się z twierdzeniem, że każde drzewo czy roślina, aby prawidłowo się rozwijać, musi przez korzenie pobierać wodę i składniki potrzebne do życia. Tak samo jest z człowiekiem, tylko w tym wypadku, korzeniem jest nasza głowa, tułów to pień, a nasze kończyny to gałęzie dające owoce. Trudno nie zgodzić się ze zdaniem, że - jeśli korzeń jest uszkodzony - drzewo choruje lub umiera. Dla nas to głowa jest najważniejsza, to tam bierze początek cały system nerwowy, który oplata nasze ciało.

Olej ziołowy, wylewany na nasze czoło, stymuluje ośrodki w mózgu i system nerwowy, ponieważ - wnikając przez skórę do wnętrza ciała - działa jak neurotransmiter. Badania naukowe mówią, że masaż shirodhara blokuje wydzielanie hormonu stresu. Wpływa też na podwzgórze, które produkuje serotoninę, dopaminę, które są ważnymi neuroprzekaźnikami w układzie nerwowym” - wyjaśnia Agata. Podwzgórze kieruje czynnościami autonomicznego układu nerwowego, a więc kontroluje nasz sen, głód, temperaturę ciała nawet popęd seksualny.

Masaż shirodhara pobudza nasze „trzecie oko”, które uważane jest za bramę wiodącą wprost do umysłu. Zabieg umożliwia głęboki relaks, odnalezienie wewnętrznego spokoju. Dlaczego to tak ważne? Ponieważ - według ajurwedy (starożytny system medycyny indyjskiej) - większość chorób ma swój początek w głowie. Przyczyną większości chorób jest brak równowagi umysłu. Shirodara jest też dobrym odstresowywaczem.

Jeśli, Drogi Czytelniku, wiesz już więcej na temat masażu shirodhara i chciałbyś czegoś takiego sam doświadczyć, zgłoś się do Agaty Migryt. To eksperta w swojej dziedzinie. Profesjonalnie zajmie się Tobą i problemem, z którym do niej przyjdziesz.

AGATAAABez tytułu

Agata Migryt

agatamasuje.pl

agataibsch@gmail.com

tel. 518 785 222