STRAŻNICY TWOICH DANYCH OSOBOWYCH

Projekt Polskiego Biura Komunikacji i e-Bezpieczeństwa BSafer Sp. z o.o. powstał na początku 2019 roku. Zamysłem całego przedsięwzięcia było logiczne połączenie praw konsumentów z inteligentnym marketingiem, co w efekcie miało przynieść uporządkowanie i zmodernizowanie sposobu reklamowania oraz sprzedaży usług i produktów on-line.

Tak powstało innowacyjne narzędzie komunikacyjne łączące ochronę danych osobowych oraz skuteczny marketing i promocję firm w Internecie.

O głównej idei i misji firmy, prywatności w sieci i współpracy z największym bankiem w Polsce rozmawiamy z Michałem Pilchem, CEO BSafer oraz Karoliną Pilch, Dyrektorem Kreatywnym BSafer.

ML: Czym jest BSafer?

Michał Pilch: BSafer specjalizuje się w zabezpieczaniu firmowych baz danych zgodnie z obowiązującymi przepisami RODO. Prowadzimy audyty bezpieczeństwa dla przedsiębiorstw oraz innowacyjną e-strefę kojarzącą firmy z konsumentami.

BSafer.pl został opracowany w odpowiedzi na obawy społeczeństwa dotyczące wzrostu liczby niechcianych i nachalnych połączeń telefonicznych oraz wzrastającego procentu wyłudzeń danych osobowych i całego szeregu nieprzyjemnych konsekwencji z tym związanych. W tym także konsekwencji, jakie ponoszą przedsiębiorstwa z powodu np. nieautoryzowanego wycieku danych z firmowych baz danych. Pomagamy także uporządkować i zarządzać zgodami marketingowymi konsumentów.

Karolina Pilch: Budując tę platformę zauważyliśmy, że możemy połączyć dwa aspekty: ochronę danych osobowych z jakościowym marketingiem. Uznaliśmy, że dobrze byłoby znaleźć rozwiązanie, które będzie ułatwiać przeprowadzenie bezpiecznego i rentownego dialogu na linii firma-konsument, które będzie przy tym korzystne finansowo dla wszystkich stron.

Udało się to zrobić. Stworzyliśmy sekwencję działań, w której każdy wygrywa.

Konsument dostaje propozycję ciekawych ofert marketingowych. Robiąc zakupy na stronach oznaczonych znakiem BSafer.pl ma pewność ochrony swoich danych osobowych, wie także, że firma, z którą ma do czynienia dba o najwyższy wymiar bezpiecznej komunikacji. Dodatkowo za skorzystanie z oferty dostaje każdorazowo prezent w postaci gotówki.

Firmy z kolei dostają pewnych i jakościowych klientów, gotowych nabyć ich produkty. My dbamy o to, by na każdej stronie promocyjnej widniały odpowiednie zgody marketingowe, a cały proces sprzedaży był zgodny z obowiązującymi przepisami o RODO. To jest sytuacja win-win.

IMG 9247

ML: Czy jesteście mediatorem pomiędzy konsumentami, a firmami oferującymi swoje produkty i usługi?

KP: Od początku powstania projektu zależało nam na łatwym i klarownym dostępie do informacji na temat danych osobowych i tego, co dzieje się z danymi, jak i przez kogo są przetwarzane oraz w jakim celu są wykorzystywane.

Przy pomocy BSafer trzymasz swoje wrażliwe dane pod stałą kontrolą, a korzystając z produktów i ofert naszych Partnerów za pośrednictwem BSafer.pl masz pewność, kto i w jakim celu przechowuje i przetwarza Twoje dane osobowe i czerpiesz z tego korzyści finansowe.

Jeśli firma jest naszym Partnerem i z nami współpracuje, to stajemy się mediatorem na linii konsument-firma. Chcemy załagodzić ewentualny spór i pragniemy, aby rozwiązali sytuację między sobą, doszli do porozumienia bez kroków prawnych.

ML: Skąd pomysł, żeby stworzyć taką platformę jak BSafer?

MP: Myślę, że przyczynkiem była chęć zmiany rynku i tego, co się działo z danymi. Wiedziałem, jak to wygląda, ponieważ sam uczestniczyłem w budowaniu platform do generowania danych. Nastała era, w której dane osobowe stały się walutą samą w sobie. Doszły do tego przepisy prawne, które wymuszają na firmach wiele zmian w zarządzaniu bazami danych. Czas na uporządkowanie całego tego procesu.

ML: Czyli Waszą główną ideą nie jest zablokowanie upowszechniania wszystkich danych osobowych, ale ich uporządkowanie.

MP: Dokładnie tak. Pierwsza rzecz to uporządkowanie, a druga to owszem, zastopowanie, ale zastopowanie nielegalnego upowszechniania danych. Trzeba zablokować szare i czarne strefy. Nie chcemy „demonizować” firm, które w legalny i płatny sposób uzyskują zgody marketingowe i kontakty do potencjalnych klientów. Wręcz przeciwnie, takie firmy chcemy wspierać, współpracować z nimi i budować wspólnie bezpieczną e-strefę w Internecie.

IMG 9311

ML: Jesteście swego rodzaju strażnikami danych osobowych.

MP: Tak można powiedzieć (śmiech). Oczywiście wszystko wykonujemy zgodnie z literą prawa. Sami również przeszliśmy śpiewająco kontrolę z UODO. Wszystkie działania, które wykonujemy są uzgadniane z użytkownikiem naszego serwisu. Są tworzone tak, aby jego dane były bezpieczne. Konsument musi być pewny tego, co się dzieje z jego danymi.

KP: W naszym projekcie bardzo dużą wagę przywiązujemy do edukacji na temat przysługujących praw i obowiązków z zakresu ochrony prywatności i danych osobowych.

Naszą misją jest budowanie powszechnej świadomości o bezpiecznym przetwarzaniu danych osobowych i rozwiewaniu mitów oraz wątpliwości z tym związanych.

ML: Czy są jakieś firmy, które oferują to, co Wy oferujecie?

MP: Unikalne połączenie rzeczy, które my stworzyliśmy, czyli ochrona danych, zarządzanie zgodami marketingowymi, jak również aplikacja na telefon jest rozwiązaniem, które wyróżnia nas nie tylko na polskim, ale i europejskim rynku. Jesteśmy jedyną firmą, która coś takiego robi. Z racji tego, że jesteśmy pionierami w tej branży, wiele musieliśmy nauczyć się na własnych błędach.

IMG 9278

ML: A od kiedy działacie?

MP: Spółka została zarejestrowana w marcu 2019 roku.

ML: Ludzie chętnie dzielą się w obecnych czasach wszystkim informacjami poprzez media społecznościowe: gdzie byli na wakacjach, co kupili, jakie filmy obejrzeli. Dlaczego w ogóle warto chronić swoje dane?

KP: Myślę, że trzeba zacząć od tego, że ludzie nie do końca rozumieją pojęcie danych osobowych. To nie tylko numer telefonu, ale również PESEL, dane wrażliwe z karty kredytowej, a nawet imię i nazwisko Twojego dziecka, jego wiek i miejsce urodzenia. Kiedy uświadomimy sobie pojęcie danych osobowych, to zadajmy sobie wtedy pytanie: A co, jeśli to wszystko byśmy nagle stracili? Jeśli Twojego nazwiska zaczęłaby używać obca osoba?

Niestety żyjemy obecnie w dwóch światach: tym rzeczywistym i wirtualnym. Tak jak zabezpieczamy schody barierką, aby dziecko z nich nie spadło, tak samo musimy dbać o ochronę w Internecie.

MP: Ochronę danych osobowych można porównać do prewencyjnego zapinania pasów bezpieczeństwa w samochodzie. Przecież możemy ich nie zapinać i przez całe życie nie mieć wypadku. Ale robimy to na „wszelki wypadek”. Ochrona i zarządzanie danymi osobowymi, wszystkimi zgodami marketingowymi również ma takie zastosowanie. Musimy kontrolować nasze dane, aby któregoś dnia nie stać się ofiarą na przykład wyłudzenia pieniędzy.

KP: BSafer chroni nie tylko użytkowników/klientów, ale również firmy współpracujące, czyli Partnerów. Jeśli firma jest w naszym systemie, to dajemy jej pewnego rodzaju parasol bezpieczeństwa, związany z zarządzaniem danymi osobowymi i zgodami marketingowymi jej klientów. Minimalizuje to ryzyko niewypełnienia przez Partnera obowiązków prawnych, wynikających z obowiązujących przepisów RODO i niweluje niepotrzebne spory na linii konsument-firma.

ML: Na zarządzaniu swoimi zgodami marketingowymi można zarobić. W jaki sposób?

KP: Korzyści są obopólne. Firma ma zgodę konsumenta i może do niego zadzwonić, przedstawić swoją ofertę. Z kolei konsumenci wiedzą na co wyrazili zgodę, kto ją posiada i otrzymują za to pieniądze.

MP: Nasze dane można porównać do bardzo cennego kruszcu na rynku informatycznym. Mój numer telefonu na rynku danych osobowych jest tak samo cenny, jak numer Billa Gatesa. To znaczy, jeśli ja i Gates chcielibyśmy na przykład zrobić sobie operację plastyczną, to klinika wykonująca takie usługi zapłaciłaby za nasze numery tyle samo.

IMG 9147

ML: Powiedzcie o współpracy z PKO Bankiem Polskim, który jest waszym partnerem. Jak oceniacie tę współpracę?

MP: To prawda, współpracujemy z jednym z największych banków w kraju, który w tamtym roku dostrzegł nasz potencjał i zaprosił na rozmowę. Po pierwszym spotkaniu w sierpniu nie spodziewaliśmy się, że rozwinie się między nami taka duża współpraca. A jednak! Już po 4 miesiącach, a konkretnie 23 grudnia podpisaliśmy umowę inwestycyjną. To naprawdę niesamowite doświadczenie dla całego zespołu, który tworzy BSafer. Ta współpraca nałożyła na nas również ład korporacyjny. Ze skali młodego, innowacyjnego start-upu, musieliśmy wejść na poziom korporacyjny. Wszystkie zawierane umowy, deadlines muszą być dopięte na ostatni guzik.

KB: Współpracę oceniamy bardzo pozytywnie. Pomimo tego, że jesteśmy młodym start-upem, od początku do teraz pracownicy banku traktują nas z szacunkiem i uznaniem dla tego, co robimy. Dzięki temu wiemy, że pracują tam ludzie otwarci i gotowi na innowacyjne, ciekawe pomysły. Cieszymy się, że PKO BP jest naszym partnerem, ponieważ daje nam wsparcie nie tylko finansowe, ale również biznesowe. Znaleźliśmy się wśród nielicznych spółek, które weszły w kapitał PKO BP. To nie jest codzienność i jesteśmy z tego bardzo dumni.

ML: Dziękujemy za rozmowę i poświęcony czas.

MP: Dziękuję.

KP: Również dziękuję.

IMG 9131

DANE KONTAKTOWE:

Michał Pilch

661 508 087

michal.pilch@bsafer.pl

BSafer logotypdesc