Maszyny kontra ludzie kto wygra walkę?

Zmiany związane z rozwojem technologii, następują coraz szybciej. Jeszcze 500 lat temu, wnukowie nie mieli problemu ze zrozumieniem działania ówczesnej „technologii” swoich dziadków, czy nawet pradziadków. Obecnie, to wszystko czym się otaczamy, co używamy na co dzień, czy w pracy czy w czasie wolnym, bardzo szybko się zmienia. Dla przykładu, dzieci mające obecnie 10 – 12 lat, nie wiedzą jak użyć magnetowidu i kasety VHS, chociaż takie „gadżety”, były używane jeszcze 20 lat temu, ale szybko zostały zastąpione przez płyty DVD i odtwarzacze. Taki rozwój technologi nabiera coraz szybszego tempa. Przekłada się to na każdą dziedzinę życia.

 

SPADAMY W PRZYSZŁOŚĆ

Można postawić sobie pytanie: Czy nieustanny i szybki rozwój technologii, komputeryzacja każdej dziedziny życia, cyfrowość, sztuczna inteligencja – pozytywnie wpływa na nas, na nasze otoczenie i życie? Oczywiście, to wszystko, o czym wspomniałem, bez wątpienia poprawia jakość naszego funkcjonowania. Łatwiej jest zrobić zakupy w sklepie płacąc kartą, wygodniej zarezerwować miejsce w kinie na wieczorny seans niż prosić o to panią w kasie biletowej, itd. Ale w tym momencie, warto zatrzymać się na chwilę i pomyśleć, czy technologia nie przejmuje nad nami kontroli, lub czy po prostu, my potrafimy nad nią zapanować. Stanisław Lem, polski pisarz science fiction, powiedział, że „ jesteśmy w sytuacji człowieka, który spada z 50 – piętrowego wieżowca i znajduje się na wysokości 30 piętra. Ktoś otwiera w tym wieżowcu okno i pyta : Jak tam?, a spadający mówi: Na razie wszystko w porządku.” To mądre zdanie mówi, że nie zdajemy sobie sprawy, z jaką prędkością wkraczamy w przyszłość i powoli przestajemy kontrolować nasze położenie.

ROBOT SZEFEM KUCHNI

Przyjmijmy hipotetycznie, że ludzkość stworzyła roboty samowystarczalne, których nie trzeba kontrolować. Takie „stworzenia” nieustannie się rozwijają i wymyślają nowe technologie. Co za tym idzie, zastępują ludziom miejsca pracy. Dlaczego? Ponieważ robot będzie miał algorytmy, jak prawidłowo naprawić samochód, jak wyleczyć człowieka, lub jak przyrządzić danie w restauracji. Brzmi nieprawdopodobnie, ale przyszłość tak może wyglądać. Ciągły rozwój robotów i sztucznej inteligencji, wprowadzi taką dysproporcję między nową technologią, a publicznie dostępną wiedzą, że dla wielu ludzi, wszystko będzie wyglądało jak czary.

Zejdźmy jednak na ziemię, mimo że wcześniej zaproponowana hipoteza, jest bardzo interesująca. Sztuczna inteligencja może być świetną „konstrukcją” wymyśloną przez człowieka, ale to mało prawdopodobne, aby zastąpiła go całkowicie. Ludzka inteligencja, postrzeganie świata, spryt i myślenie powstawało na przestrzeni milionów lat. To nie takie proste, stworzyć urządzenie, które będzie samo myślało, tworzyło, działało. Co więcej, robot nigdy nie doświadczy ludzkich emocji, takich jak strach, szczęście, ból, miłość. Głównie, dzięki emocjom, planujemy, rozwijamy się, myślimy i działamy. Często nasze życiowe decyzje, nakreślone są przez to, co już przeżyliśmy, jakie błędy popełniliśmy. Sztuczna inteligencja, choćby była w pełni świadoma, będzie pozbawiona życiowych doświadczeń. Scenariusz rodem z filmów fantasy nie jest zatem taki realny.

ZAWODY PRZYSZŁOŚCI

Trudno nie zgodzić się jednak ze stwierdzeniem, że sztuczna inteligencja, odbierze w przyszłości część zawodów wykonywanych przez człowieka. Przykładem są chociażby pierwsze testy samochodów TESLA, które same poruszają się w mieście, reagując na znaki drogowe, światła, inne samochody poprzez zamontowane specjalne kamery. Współcześni taksówkarze powinni zatem mieć się na baczności, bo w przeciągu 20 – 30 lat, mogą być zastąpienia przez automatyczne taksówki, które nie będą potrzebowały kierowcy. Drugi przykład, to pojawiające się w Polsce i na świecie, tzw. hotele przyszłości. Tak naprawdę, w tych hotelach, nie pracują ludzie. Gości w recepcji nie wita recepcjonistka, tylko duży ekran, na którym ludzie wpisują nazwisko, na które rezerwowany był pokój. Odbierają klucze do apartamentu z automatycznie otwieranej szafki. Co więcej, wszystkie udogodnienia, jak na przykład światło, telewizor czy klimatyzacja, sterowane są w takim hotelu, za pomocą tableta otrzymywanego podczas odbierania kluczy. Takich przykładów, w których robotyka odbiera ludziom zajecie, jest niestety, coraz więcej.

SZTUCZNA INTELIGENCJA TO OSZCZĘDNOŚĆ PIENIĘDZY?

Sztuczna inteligencja potrafi i będzie potrafiła coraz lepiej wykorzystywać algorytmy, które śledzą każdy nasz ruch w Internecie. Gdy przeglądamy buty w sklepie internetowym, a potem szukamy w Internecie dobrej restauracji, specjalne algorytmy obliczą, że być może, nasz partner lub partnerka ma niedługo urodziny, skoro chcemy kupić jej prezent i pójść na romantyczną kolację i na kolejnej stronie internetowej wyświetlą się reklamy kwiaciarni w naszym mieście, abyśmy mogli kupić wspaniały bukiet róż dla naszej ukochanej osoby. Programy komputerowe, już od dłuższego czasu zastępują ludzi, wykonując pracę moderatorów na forach internetowych, usuwając obraźliwe komentarze dla naszej firmy. Specjalnie zaprojektowane, tzw. boty, potrafią udzielić informacji mailowo w kilku różnych językach. Takie boty, w przyszłości, będą potrafiły wykonać, ok. 70% pracy konsultantów firmy. Szacuje się, że w ciągu 4 – 5 lat, zastosowanie SI (sztucznej inteligencji) pomoże zaoszczędzić firmom w Stanach Zjednoczonych nawet 60 mld. dolarów.

KSIĄŻKI XXI WIEKU – AUTOR: SZTUCZNA INTELIGENCJA

3 marca br. wydawnictwo Kogan Page wydało książkę: „Modernizacja nadczłowieka: przekształcanie biznesu dzięki sztucznej inteligencji.” Jednym z autorów tej lektury, jest Chris Duffey. Podkreślam, jednym z nich, ponieważ drugim „twórcą” jest...sztuczna inteligencja. Książka to wywiad rzeka człowieka ze programem, który stworzył. System ten, został tak zaprojektowany, aby mógł logicznie odpowiadać na zadawane pytania, analizować i wyciągać wnioski ze swoich wypowiedzi. Duffey, poprzez takie działanie, chce uświadomić ludziom, że komputeryzacja wkracza do naszego życia coraz silniej, nie możemy od niej uciec.

WSPÓŁPRACA Z ROBOTEM

Naukowcy są pewni, co do tego, że rozwój i coraz większa powszechność sztucznej inteligencji jest nie do zatrzymania. Zalecają przygotowanie się do wspólnej koegzystencji. W jaki sposób? Przede wszystkim przez podnoszenie swoich kwalifikacji zawodowych. Ludzie powinni zdobywać nowe umiejętności, których roboty, nie będą potrafiły wykonać. Wszyscy powinniśmy też dostrzegać zalety wkraczającej robotyki. Samochody przyszłości, które bezpiecznie zawiozą nas do celu podróży, sklepy i urzędy bez niemiłych pań w kasie i za okienkiem i znacznie więcej – to wszystko czeka na nas już „jutro”.