SEZONOWOŚĆ W BIZNESIE – JAK SOBIE RADZIĆ ZE SŁABSZYMI OKRESAMI SPRZEDAŻY?
W zależności od rodzaju prowadzonego przedsiębiorstwa wcześniej czy później każda firma natrafia na słabszy okres lub kryzys. Wynika to z sezonowości biznesu, nieprzewidzianych sytuacji obciążającej budżet czy również czynników zewnętrznych, jak gospodarcze i ekonomiczne zawirowania na rynkach lokalnych i ogólnoświatowych. Takie sytuacje są tymczasowe i nie należy poddawać się bez walki. Wbrew pozorom, jest to okres, który można odwrócić na korzyść firmy. W Jaki sposób?
Nie przestawaj działać.
Kiedy zbliża się katastrofa, najważniejszą rzeczą do zrobienia jest podjęcie działania. Możemy odnosić wrażenie, że błądzimy we mgle, albo stoimy w miejscu. Jednak każda, najmniejsza aktywność to większy lub mniejszy krok do przodu. Bezczynnie czekając na koniec złej passy, sprawimy jedynie, że sytuacja będzie się pogarszać.
Analiza sytuacji.
Mniej zamówień jest jednoznaczne z mniejszą ilością pracy, a tym samym więcej czasu zostaje na analizę swojej działalności. Można w tym monecie przeprowadzić analizę budżetową, marketingową, produkcyjną, rekrutacyjną i inne. Zastanów się, co działa, a co nie i podejmij decyzje, które zwykle odkładasz na później. To dobry moment, aby wprowadzić zmiany.
Promocje i szukanie oszczędności.
Pomyśl, co możesz zrobić, aby zwiększyć zarobek i zmniejszyć koszty? Może wyprzedaż? Duże obniżki przyciągają klientów niczym magnes. Zaktualizuj swoje stany magazynowe. W niektórych branżach produkty tracą na wartości w szybkim czasie. Wietrzenie magazynu i wyprzedaż łączonych pakietów produktów, typu „2 w cenie 1”, „3 opakowanie gratis”, „przy zakupie przedmiotu X otrzymasz produkt Z”, powinny, chociaż częściowo załatać budżetowe dziury.
Wynajem części lokalu dla powiązanego z twoją działalnością biznesu np. stoisko z książkami edukacyjnymi w sklepie z zabawkami, mini salon kosmetyczny w salonie fryzjerskim lub w drogerii itp. Nie tylko zyskasz pieniądze z najmu, ale także przyciągniesz nowych klientów pod swoje drzwi.
Możesz pomyśleć o poszukaniu partnera i cross promocji swojej najlepszej usługi lub produktu. A także przyciągnąć nowych klientów dzięki wartościowym wpisom w social media. Bądź kreatywny! Zabawne filmiki z kulis produkcji, video przedstawiające 3 sposoby na wykorzystanie danego produktu czy konkurs na Facebooku na zdjęcie z produktem marki to niedrogie sposoby na powiększenie społeczności zainteresowanej twoją ofertą.
Czas na rozwój.
Bycie przedsiębiorcą to wymagająca i czasochłonna praca, która często może doprowadzić do sytuacji, w której od lat stoimy w miejscu ze swoim biznesowym rozwojem. Spokojniejszy okres w firmie można wykorzystać na szkolenia, zarówno swoje, jak i całego zespołu. Zaproszenie coacha biznesu, wyjazd na prelekcję czy konferencje branżowe to zawsze korzyść dla firmy. Zdobywanie nowych kwalifikacji, informacji o panujących i nadchodzących trendach, ciekawostek z marketingu czy zawiłości prawnych, a także nawiązywanie kontaktów i odpoczynek od codzienności to same plusy, które bezpośrednio przełożą się na efektywność dalszej pracy.
Plany na przyszłość.
Wykorzystaj czas na przygotowanie strategii marketingowej na kolejne miesiące. Może planujesz zorganizować event? Pamiętaj, że przygotowania do tego mogą trwać nawet kilka miesięcy. Spotykaj się z ludźmi, którzy będą mogli pomóc ci w realizacji przyszłych przedsięwzięć, przeprowadź ankietę wśród swoich klientów, zacznij projektować potrzebne grafiki itp.
Nie zapominaj o lojalnych klientach.
Mimo tego, że kryzysowy czas w firmie nie przynosi zadowalających zysków, zawsze wzmacniaj relacje z dotychczasowymi klientami. Brak motywacji i przygnębienie trudną sytuacją może odbić się na obsłudze klienta, a efekty tego pociągną jeszcze głębiej w kryzysowy dół. Komunikuj się więc ze swoimi klientami, angażuj ich, a co najważniejsze, badaj, czego od ciebie potrzebują. W tym celu wykorzystaj niezawodne social media i e-mail marketing. Możesz też pokusić się o aktualne badania rynkowe.
Wyciągnij wnioski.
Niezależnie od tego, czy „chude lata” zostały wywołane błędnymi decyzjami, czy czynnikami zewnętrznymi, możesz wyciągnąć wnioski z tego doświadczenia i zabezpieczyć się na przyszłość. Zastanów się, co pomogłoby ci najbardziej, w tej sytuacji? Pieniądze na nowe inwestycje, kontakty, zasoby materialne, szkolenia. Możesz np. założyć lokatę firmową, na której zgromadzisz środki na tzw. czarną godzinę. Będziesz mógł wykorzystać je na wypuszczenie nowego produktu, nową inwestycję czy szkolenia w słabszym okresie sprzedażowym. Kolejnym dobrym pomysłem jest przygotowanie niskobudżetowej, innowacyjnej strategii marketingowej, która wspomoże sprzedaż i pozyskiwanie klientów, kiedy twoją firmę znów dopadną złe czasy. Zastanów się, co mógłbyś zrobić inaczej, przeprowadź szkolenie z tego zakresu z zespołem, być może warto skorzystać ze wsparcia mentora biznesu. Oczywiście chcesz, aby zła passa nie powróciła, ale lepiej być przygotowanym i dmuchać na zimne.