STOP! TEGO NIE REKLAMUJ. CO FACEBOOK ZABRANIA REKLAMOWAĆ?

Reklamy na Facebooku są obwarowywane wieloma ograniczeniami i zakazami. Niektóre z nich są oczywiste. Nie można reklamować broni, treści seksualnych lub wzywać w reklamach do nienawiści. Dzieje się tak, gdyż Facebook ustalając zasady, stara się wpisać prawodawstwo różnych państw i przygotowuje się na różne ewentualności. A czy wiedzieliście, że zakazom reklamy może podlegać również… klub fitness?

Z naszego artykułu dowiecie się, jakie treści są zakazane na tym portalu społecznościowym.

PUBLIKACJA A PROMOCJA

Na samym początku musimy dokonać ważnego rozróżnienia na treści publikowane, a treści promowane czy inaczej reklamowane. Nie wszystkie treści publikowane, mogą być sponsorowane. W swoich Standardach Społeczności Facebook dopuszcza „publikację zdjęć, obrazów, rzeźb i innych dzieł sztuki przedstawiających nagie postacie”, ale już w Zasadach Dotyczących Reklam zakazana jest „nagość lub sugerowana nagość, nawet natury artystycznej lub edukacyjnej, z wyjątkiem posągów. Czyli w treści sponsorowanej na przykład przez Muzeum może pojawić się rzeźba Wenus, ale Wenus przedstawiona na obrazie będzie powodem do blokady.

FACEBOOK STOI NA STRAŻY MORALNOŚCI

W przeszłości porta Marka Zuckerberga rzadko ingerował w to, co osoba lub nawet firma publikowały na swoim profilu. O ile nie były to materiały drastyczne, wulgarne czy pornograficzne, zazwyczaj nie dochodziło do usunięcia wpisu. Teraz Facebook coraz bardziej zaostrza swoje przepisy. Na portalu z dnia na dzień zachodzą dynamiczne zmiany i coś, co dziś jest standardem, jutro może nim nie być.

Obecnie Facebook sprawdza jedynie te wpisy, które mają być sponsorowane. I wtedy zazwyczaj jedyne ryzyko jest takie, że wpis nie zostanie zaakceptowany do promowania, podczas gdy materiał nadal będzie dostępny na profilu.

12Bez tytułu

TREŚCI DLA DOROSŁYCH

Jeśli chodzi o nagość – obowiązuje jej całkowity zakaz w reklamie. Na zdjęciu czy grafice nie może być pokazana zbyt duża powierzchnia skóry czy dekoltu. Ludzie na grafice nie mogą się znajdować w wyzywających, sugestywnych i nacechowanych seksualnie pozach. Obrazy też nie mogą koncentrować się na poszczególnych częściach ciała, np. pośladkach czy brzuchu.

Nie można też reklamować sprzedaży i korzystania z produktów i usług dla dorosłych. Co najwyżej, dozwolone jest promowanie produktów i usług związanych ze zdrowiem seksualnym i reprodukcyjnym (np. antykoncepcja), jednak reklama ta musi być kierowana do osób powyżej 18 roku życia i nie może koncentrować się na przyjemności seksualnej.

ALKOHOL I PAPIEROSY – MOŻNA CZY NIE MOŻNA PROMOWAĆ?

Jeśli chodzi o reklamę wyrobów alkoholowych, to obowiązują ograniczenia typowe dla danego kraju. W praktyce najważniejsze jest to, aby wpisy, które mogą być uznane za promujące alkohol, nie były promowane wśród osób poniżej 18. roku życia.

Promocja alkoholu nie oznacza tylko grafiki, na której znajdziemy butelkę piwa i podpis: Wypij do dna. Za materiał zachęcający do picia Facebook uzna np. link z opisem wycieczki szlakiem toskańskich winnic. Szczególnie, jeśli słowo „wino” lub „winnica” pojawi się w tytule lub opisie, a na zdjęciu będzie widoczny kieliszek. W takiej sytuacji ważne jest odpowiednie ustawienie grupy odbiorców – musimy wyraźnie zaznaczyć, że reklama ma się wyświetlać osobom powyżej 18. roku życia.

3Bez tytułu

A jeśli chodzi o tytoń, sprawa jest jasna. Nie można promować na Facebooku tytoniu, papierosów ani nawet e-papierosów. Promować można jedynie akcje antynikotynowe.

KLUBY FITNESS NA FACEBOOKU

Właściciele klubów fitness mają nie lada orzech do zgryzienia, ponieważ w reklamie mogą zachęcać do zdrowego odżywiania i dbania o sylwetkę, jednak nie można „sugerować odbiorcy negatywnej samooceny ani się do niej przyczyniać w celu promowania produktów związanych z dietą, utratą wagi i innymi kwestiami zdrowotnymi”.

Nie wolno także „zachęcać odbiorcy, aby stał się bardziej atrakcyjny”, bo to może zostać uznane przez Facebook za treści seksualne.

Reklamy „fitnessowo-urodowe” mogą być skierowane tylko do osób pełnoletnich. Ale to za mało. Po drugie, „treść reklamy nie może sugerować ani usiłować wywoływać negatywnego postrzegania własnej osoby w celu promowania produktów związanych z dietą, utratą wagi i innych produktów zdrowotnych”. Po trzecie „reklama nie może zawierać obrazów typu „przed” i „po” ani obrazów przedstawiających nieoczekiwane lub mało prawdopodobne wyniki”.

45Bez tytułu

Generalnie, reklamy z kategorii fitness i uroda podlegają dużej uznaniowości – to od konkretnego pracownika Facebooka może zależeć, czy dana reklama z takiej kategorii zostanie zaakceptowana, czy odrzucona. Dla pewności lepiej ostrożnie używać w takich reklamach słów wprost związanych z odchudzaniem lub sugerujących porównanie. Najlepiej też unikać zdjęć przedstawiających osoby wysportowane, częściowo odsłonięte, a co gorsza jeszcze uśmiechnięte, bo mało, że mogą u niektórych wywołać seksualne skojarzenia, to jeszcze w konfrontacji z lustrem, mogą wpędzić odbiorcę w kompleksy.

ZASADY REKLAMOWE

Wyżej wymienione elementy, co do których promocji Facebook może mieć zastrzeżenia, nie wyczerpują tematu. Najlepiej zapoznać się z zasadami Facebooka dotyczących reklam czy standardów społeczności.