„NAPRAWIAJĄ” LUDZKIE TWARZOCZASZKI

Rozmawiamy z prof. dr hab. n. med. Tomaszem Tomaszewskim, kierownikiem Kliniki Chirurgii Szczękowo-Twarzowej Samodzielnego Publicznego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie na temat rekonstrukcji twarzoczaszki, technik endoskopowych oraz specjalnych szablonów tworzonych indywidualnie dla klienta. Zapraszamy do rozmowy.

ML: Panie Profesorze, medycyna idzie do przodu i w ogóle nie myśli o zatrzymaniu się w miejscu. Dowodem na to są rekonstrukcje twarzoczaszki wykonywane w Pana Klinice.

Tomasz Tomaszewski: Zabiegi rekonstrukcyjne, które wykonujemy w Klinice można podzielić na kilka grup. Od najprostszych operacji dotyczących przypadków pourazowych, np. izolowanych/pojedynczych złamań kości czaszki twarzowej poprzez urazy wielomiejscowe do rozległych przebiegających ze znacznymi przemieszczeniami odłamów kostnych, ubytkami oraz zaburzeniami funkcji. W pierwszych przypadkach odtwarzamy ciągłość anatomiczną struktur kostnych, wykonując repozycję oraz osteosyntezę odłamów kostnych. Rozległe wieloodłamowe/wielomiejscowe urazy czaszki twarzowej wymagają skomplikowanych zabiegów naprawczych przywracających symetrię/estetykę twarzy oraz funkcje np. narządu wzroku lub żucia. Kolejną grupę stanowią pacjenci, u których wykonanie zabiegu w (krótkim) optymalnym czasie od urazu jest niemożliwe np. ze względu na ich stan ogólny Często są to chorzy z urazami wielonarządowymi, przebywający na oddziałach intensywnej opieki medycznej. Jeżeli ich stan ogólny uniemożliwia wykonanie rozległych zabiegów naprawczych, w pierwszej kolejności staramy się przywrócić prawidłowe warunki zgryzowe. W kolejnych etapach staramy się odtworzyć symetrię czaszki twarzowej oraz funkcję, wykorzystując tkanki własne pacjenta, natomiast przy rozległych ubytkach oraz w przypadkach braku możliwości wykonania osteotomii korzystamy z indywidualnych implantów przygotowanych przez współpracującą z nami firmę ChM.

ML: A inne obszary?

TT: Drugą grupą zabiegów rekonstrukcyjnych stanowią zabiegi, które wykonujemy u pacjentów onkologicznych leczonych chirurgicznie lub poddanych leczeniu skojarzonemu. Powikłaniem stosowania radioterapii, bisfosfonianów może być martwica kości. Leczeniem z wyboru w tych przypadkach jest resekcja/usunięcie martwych tkanek i ich rekonstrukcja. I w tych przypadka również korzystamy z Firmy ChM, która na podstawie diagnostyki obrazowej/ tomografii komputerowej przygotowuje dla naszych pacjentów szablony chirurgiczne wyznaczające zakres wycięcia martwego fragmentu kości oraz przeszczepu koniecznego do odtworzenia utraconych tkanek.

Do chirurgii rekonstrukcyjnej możemy również zaliczyć chirurgię ortognatyczną, czyli chirurgię wad twarzowo-szczękowo-zgryzowych.

ML: W lutym tego roku wykonaliście Państwo pierwszy zabieg z wykorzystaniem techniki endoskopowej w chirurgii twarzowo-szczękowej. W czerwcu endoskopię zatok. Proszę powiedzieć, co wyróżnia tego typu zabiegi?

TT: Rozpoczęcie zabiegów endoskopowych w Naszej Klinice stało się dzięki najwyższej jakości aparaturze, zakupionej z Funduszy Europejskich. Myślę, że posiadamy jeden z lepszych sprzętów w regionie. Zabiegi, w których wykorzystujemy endoskopię to traumatologia/ urazy czaszki twarzowej. Pierwszym zabiegiem, który wykonaliśmy w tym obszarze była repozycja i osteosynteza złamanego wyrostka stawowego żuchwy. Zastosowanie optyki endoskopowej pozwala na przeprowadzenie takiego zabiegu wewnatrzustnie, ogranicza możliwość powikłań związanych z dostępem przezskórnym jest na pewno mniej traumatyczne dla pacjenta. Drugą grupę zabiegów endoskopowych, które rozpoczęliśmy stanowią zabiegi wykonywane w obrębie zatok obocznych nosa. Cały czas jesteśmy na etapie zbierania doświadczeń w zakresie zabiegów wykonywanych techniką endoskopową. Wszystko to wymaga czasu, zdobycia doświadczenia, Na szczęście firma Medtronic, której sprzęt kupiliśmy, umożliwiła nam okresowy kontakt ze specjalistami z tej dziedziny w postaci szkoleń w wiodących ośrodkach krajowych oraz zagranicznych, oraz bezpośredniego udziału w operacjach endoskopowych wykonywanych u naszych pacjentów.

Kl. Chir. Szcz. Twarz. SPSK 1 fot. Anna Guzowska

FOT. ANNA GUZOWSKA

Klinika Chirurgi Twarzowo- Szczękowej SPSK Nr 1 w Lublinie

ML: Jak wygląda cały proces rekonstrukcji twarzoczaszki? Proszę opowiedzieć o stosowanych przez Państwa nowoczesnych metodach. Wykorzystujecie szablony i drukujecie modele 3D, prawda?

TT: Właściwie nie my, a firma ChM z Białegostoku. Naszym zadaniem jest wykonanie dobrej, dokładnej diagnostyki radiologicznej. Najczęściej takie badania wykonujemy w zakładzie Radiologii Lekarskiej SPSK nr 1 Takie badanie pozwala określić zakres uszkodzenia, ubytku tkanek, ocenić miejsce ewentualnego pobrania przeszczepu. W dalszej kolejności obraz radiologiczny jest przesyłany do firmy ChM, która na jego podstawie wykonuje indywidualne implanty bądź szablony chirurgiczne, które pozwalają na odtworzenie kości czaszki twarzowej, symetrii/estetyki twarzy upośledzonych/utraconych funkcji.

ML: Jak długo współpracujecie Państwo z firmą ChM z Białegostoku?

TT: Dokładnie nie pamiętam. Myślę, że współpraca nasza rozpoczęła się przed trzema laty. Muszę powiedzieć, że jestem pod dużym wrażeniem ich profesjonalizmu. Firma cały czas się rozwija. Budzi zainteresowanie innych ośrodków, co niestety odbija się na terminach realizacji, które na początku współpracy były zdecydowanie krótsze, obecne są bardziej odległe, jednak istotne jest to, że jakość pozostała wysoka.

Prof. Tomasz Tomaszewski fot. Anna Guzowska

FOT. ANNA GUZOWSKA

Klinika Chirurgi Twarzowo- Szczękowej SPSK Nr 1 w Lublinie

ML: A jak pandemia koronawirusa wpłynęła na pracę Kliniki? Czy były jakieś przestoje, czy wszystko funkcjonowało tak jak powinno?

TT: Rok 2020 był dla nas trudnym doświadczeniem i wyzwaniem, jak dla całego środowiska medycznego. Na początku pandemii musieliśmy ograniczyć ilość przyjmowanych pacjentów, ale też pacjenci nie wyrywali się do nas, bali się zakażenia, czekali. Zgodnie z zaleceniami dyrekcji SPSK1 wprowadziliśmy zakaz odwiedzin. Ze względu na charakter naszej specjalności, konieczny, bezpośredni kontakt ze środowiskiem jamy ustnej stosunkowo wcześnie wprowadziliśmy badanie naszych pacjentów testem genetycznym PCR. Co pozwoliło kilkakrotnie zdiagnozować zakażenie Covid-19 przed przyjęciem do kliniki.

ML: Jak Pan Profesor ocenia, co dziś jest niemożliwe w medycynie, a za kilka lat będzie dostępne i powszechnie wykorzystywane?

TT: Odpowiedź na to pytanie nie jest łatwa. Pracuję w tym zawodzie już kilka dobrych lat i nawet na początku mojej kariery medycznej nie wyobrażałem sobie, że będziemy wykonywali zabiegi, z wykorzystaniem takich technologii. Ufam, że dynamicznie rozwijające się nauki medyczne i paramedyczne, opracowane nowe leki, metody, procedury pozwolą na opanowanie chorób cywilizacyjnych. Myślę, że technologią nie tak odległej przyszłości będzie tworzenie, budowanie, hodowanie tkanek i narządów w warunkach laboratoryjnych i wykorzystanie do naprawy pojawiającej się patologii.

ML: Pracownicy Kliniki nieustannie rozwijają swoje kompetencje i uczestniczą w szkoleniach, prawda?

TT: Koledzy wielokrotnie indywidualnie uczestniczą w szkoleniach, rozwijają się zawodowo poświęcając czas, jak również własne środki. Jednocześnie z racji współpracy z różnymi firmami medycznymi mamy możliwość szkolenia w znaczących ośrodkach w kraju oraz poza granicami. Jest to niezbędne do poszerzania naszej wiedzy zdobywania nowych umiejętności, nowego doświadczenia. Ostatnio mieliśmy możliwość uczestnictwa w szkoleniu organizowanym przez Firmę Martin i wysłuchania interesujących wykładów.

Obecnie dwóch pracowników Kliniki przebywa w niemieckim mieście Tuttlingen, gdzie zdobywają nową wiedzę i podnoszą swoje kompetencje. Szkolimy się również w zakresie zabiegów z wykorzystaniem techniki endoskopowej. Dzięki firmie Medtronic koledzy mieli możliwość uczestniczyć w szkoleniach w znaczących ośrodkach krajowych oraz na tygodniowych warszatach/stażu w Chicago.

zespół Kliniki Chir. Szczęk. Twarzo. 2021 fot. Anna Guzowska

FOT. ANNA GUZOWSKA

Klinika Chirurgi Twarzowo- Szczękowej SPSK Nr 1 w Lublinie

ML: Czego możemy życzyć Panu oraz prowadzonej przez Pana Profesora Klinice?

TT: Myślę, że trzeba nam życzyć przede wszystkim zdrowia. Pracownicy Kliniki to osoby, które wykonują kawał ciężkiej pracy. Oprócz opieki nad pacjentami prowadzą zajęcia dydaktyczne dla studentów medycyny, stomatologii, polsko- i anglojęzychnych, uczestniczą w szkoleniach podnosząc swoje kwalifikacje. W naszej codziennej pracy potrzebujemy wszyscy sił /zdrowia oraz akceptacji i zrozumienia dla naszej ciężkiej i odpowiedzialnej pracy.

ML: Tego życzymy i dziękujemy za rozmowę.

TT: Również dziękuję i pozdrawiam czytelników Info Magazynu Lubelskiego.