TAJNE PRZEZ POUFNE – CZYLI KILKA SŁÓW O BEZPIECZNYCH KOMUNIKATORACH

Każdy z nas chce, aby jego dane oraz prywatne wiadomości były w sieci dobrze zabezpieczone. Aby nie trafiły w ręce niepowołanych osób: internetowych oszustów, hakerów. Chcemy tego my – zwykli, szarzy obywatele, jak również ViP-y, osoby z pierwszych stron gazet, celebryci, ale też przestępcy, terroryści, osoby planujące nielegalną demonstrację, happening. Większość z nas używa najbardziej popularnych komunikatorów, takich jak Facebook Messenger, WhatsApp czy Skype. A czy wiedzieliście, że na rynku dostępne są jeszcze bezpieczniejsze narzędzia do przesyłania bardzo ważnych, prywatnych informacji. Nazywają się szyfrowane komunikatory i o nich, ale też ogólnie o bezpieczeństwie w przesyle informacji piszemy w tym artykule.

BEZPIECZEŃSTWO NA 100%

Wiele komunikatorów chwali się tym, że zapewnia bezpieczeństwo i prywatność na sto procent. Dobrze wiemy, że pełna anonimowość w sieci, w mediach społecznościowych nie istnieje. Każde nasze działanie, rozmowa, wiadomość, zdjęcie lub nagranie wideo zostawia ślad. Ofiarą ataków hakerskich padają przecież politycy, najbogatsi oraz najważniejsi ludzie w państwie. Jak zatem „biedny” obywatel może czuć się bezpiecznie?

Zapewniamy, że nie wygląda to aż tak dramatycznie. Celebryci, sportowcy, aktorzy, biznesmeni są bardziej narażeni na ataki i wyciek prywatnych maili i korespondencji, niż przeciętny Kowalski. Osoby z pierwszych stron gazet muszą bardziej zadbać o swoje bezpieczeństwo w sieci, ponieważ są to osoby znane, rozpoznawalne. Nikt nie zainteresuje się „pikantnymi” SMS-ami, które Jan Kowalski wysyła swojej żonie Annie Kowalskiej. Inaczej jest w przypadku osób publicznych. Rodzi się skandal. Jednakże, czy to oznacza, że przysłowiowy Nowak nie powinien dbać o swoje bezpieczeństwo? Oczywiście, że nie. Lepsza ochrona danych sprawia, że wybijamy się ponad większość osób, która nie zabezpiecza danych i stajemy się nieatrakcyjnym celem dla internetowych hakerów.

Dobry komunikator szyfrowany powinien dla zwykłego człowieka czynić właśnie to – w miarę możliwości zabezpieczać jego korespondencję przed oszustami i gwarantować, że w razie czego nie będzie ona mogła być użyta przeciwko niemu przez organy ścigania. Zaletą byłaby także łatwość obsługi oraz niewielka rozpoznawalność na rynku. Niewiele daje nam korzystanie z dobrze zaszyfrowanego komunikatora, jeśli nasi odbiorcy nie będą z niego korzystać.

CECHY BEZPIECZNEGO KOMUNIKATORA:

Możemy wyróżnić 5 cech, którymi charakteryzuje się szyfrowany komunikator. Są to:

- szyfrowanie end-to-end (nie tylko wiadomości tekstowych, ale także rozmów telefonicznych i wideorozmów),

- ochrona przed kradzieżą tożsamości (m.in. informowanie o nowych logowaniach),

- funkcja autodestrukcji wiadomości po określonym czasie,

- szyfrowanie back-upów,

- opcjonalnie: wygoda użytkowania, przyjazny interfejs, popularność aplikacji, kompatybilność z wieloma systemami.

CZYM JEST SZYFROWANIE END-TO-END?

To pierwsza i najbardziej popularna cecha komunikatorów tekstowych, ale też skrzynek mailowych i generalnie wszystkich narzędzi, które przekazują informację między różnymi osobami. Czym właściwie jest to szyfrowanie? Na czym polega?

W największym skrócie, ten rodzaj szyfrowania polega na tym, że wiadomość trafia bezpośrednio od nadawcy do odbiorcy, bez udziału serwera komunikatora. W przypadku takich aplikacji, jak wspomniany już facebookowy Messenger, wiadomość od nadawcy trafia najpierw na serwer, a później dopiero do odbiorcy. W szyfrowaniu end-to-end jest inaczej. Komunikacja odbywa się tylko pomiędzy nadawcą, a odbiorcą. Zaszyfrowana wiadomość podróżuje do odbiorcy przez „odmęty” Internetu i nawet, gdyby została przechwycona, nie dałoby się jej rozszyfrować. Właściwe odczytanie jej następuje dopiero na urządzeniu odbiorcy. Dostępu do naszych wiadomości nie ma nawet dostawca usług, przez co, nie może ich przekazać, na przykład organom ścigania.

Oczywiście szyfrowanie end-to-end jest bezpieczne, ale nie daje stuprocentowej ochrony. Dlaczego? Ponieważ skoro wiadomość można odczytać zarówno u nadawcy, jak i u odbiorcy, to zdolny haker „włamie” się na telefon dowolnego z nich i zaczerpnie potrzebne informacje. Jest to bardzo możliwy scenariusz, przed którym trudno się obronić. Dodatkowo nic nie powstrzyma odbiorcy przed zrobieniem zrzutu ekranu z naszą wiadomością do niego, lub po prostu skopiowaniem tej wiadomości i umieszczeniem jej na przykład w notatkach na smartfonie. Zazwyczaj ufamy osobie, z którą korespondujemy, jednakże tą kwestię należy mieć na uwadze.

PRZEZ JAKI KOMUNIKATOR WYSYŁAĆ WAŻNE INFORMACJE?

Rynek komunikatorów internetowych jest bardzo bogaty. Oferuje takie narzędzia jak: WhatsApp, Facebook Messenger, iMessage, Telegram, Signal, Skype, Viber, Wire. Z tej bazy produktów można wyodrębnić aplikacje, które w bardzo małym stopniu dbają o bezpieczeństwo użytkowników. Są to przede wszystkim Viber, Messenger, Skype, iMessage. Przez te komunikatory lepiej nie wysyłać bardzo poufnych informacji, wrażliwych danych, pinów do kart kredytowych, ponieważ mogą trafić one nie tylko do naszego odbiorcy, ale również do osób trzecich. Z całej bazy zostają tylko 4 aplikacje, które stoją na straży naszego bezpieczeństwa w sieci: WhatsApp, Telegram, Signal i Wire. Każda z nich ma swoje zalety, ale także wady: Wire jest mało znana, ale zabezpiecza adekwatne wiadomości i jest darmowa; WhatsApp również szyfruje wiadomości, ale też jest popularna i zbiera ogrom metadanych o użytkowniku; Telegram posiada nie do końca otwarty kod źródłowy, ale czaty grupowe nie są szyfrowe; Signal wykorzystuje szyfrowanie end-to-end i jest darmowy, lecz staje się coraz bardziej popularny, głównie za sprawą Elona Muska, który o nim mówił, jako o najbezpieczniejszym komunikatorze dostępnym na rynku.

BIORĘ TELEFON I POBIERAM…

No właśnie, co wybierasz Czytelniku? Naszym zdaniem, pierwsze miejsce zajmuje komunikator Signal. Najlepiej chroni wrażliwe dane, zdjęcia, wiadomości tekstowe, adresy IP, nazwy konwersacji, nazwy profili. Istnieje od niemal pięciu lat i powoli nabiera tempa.

A może wolicie coś równie bezpiecznego, ale bardziej popularnego? Wybierzcie WhatsAppa. Ten komunikator również chroni Wasze konwersacje, a do tego jest bardzo popularny, dzięki czemu będziecie mogli rozmawiać przez niego z przyjaciółmi, rodziną, kolegami z pracy.

Zależy Wam na bezpieczeństwie konwersacji? Naszym zdaniem to niesamowicie ważna sprawa, szczególnie w tych czasach.