Bitcoin z kolejnym rekordem przekroczył pułap 60 tysięcy dolarów! Co dalej?

Stopa zwrotu bitcoina w lutym osiągnęła rekordową wysokość, blisko 40 proc. Luty okazał się najlepszym miesiącem dla wzrostu BTC na rynku kryptowalutowym. Generowana stopa wzrostu wyniosła 15 proc. Rok temu luty zakończył się dla bitcoina na minusie. Jednak biorąc pod uwagę dłuższy okres 2015-2019, luty w bieżącym roku (2021) przyniósł dwucyfrową stopę wzrostu. BTC notuje rekordowy wzrost w historii, w skali całego miesiąca przekracza już 40 proc.

Historyczny kurs Bitcoina w lutym 2021 roku

Analizując wzrosty Bitcoina w skali roku, zauważa się tendencję do wzrostu tej kryptowaluty w takich miesiącach, jak listopad i kwiecień. W tych miesiącach wzrost BTC przekracza 50 proc. Mediana wzrostu BTC wyniosła o wiele więcej niż w styczniu, na poziomie 16 proc. Wzrost BTC w styczniu na poziomie 14 proc. to dalsza aprecjacja, która utrzymywała się od czterech miesięcy. W tym czasie BTC znalazł się powyżej średniej i mediany, która utrzymywała się od 11 lat. Zmianę tę zanotowała giełda Kraken, dokładnie opisując ją w raporcie. Analitycy giełdy dokładnie śledzą średnie miesięczne zwroty BTC. Z analizy wynika, że miesiąc luty to najlepszy czas do zainwestowania w bitcoina.

W 2021 roku wzrost BTC jest zaskakująco duży, od początku miesiąca osiągnął już ponad 40 proc. Zwiększył tym samym swoją nominalną wartość o ponad 14 tys. USD. Temu wzrostowi BTC z pewnością pomogła adopcja kryptowaluty przez spółkę Tesla, która zainwestowała w BTC 1.5 mld USD. To jednak nie koniec. Z początkiem marca największa z walut kryptograficznych odnotowuje kolejne rekordy. Jeszcze na początku tego roku, cena bitcoina (BTC) wyniosła ok. 30 tysięcy dolarów. Dziś alokujący muszą liczyć się z ceną dwukrotnie wyższą. Mimo wiele wydarzeń, które mogą i mogły potęgować cenę BTC, to wydaje się, że rozsądek jest dalej bardzo wskazany.

Rekordowy wzrost bitcoina na rynku światowym

W lutym bitcoin przekroczył 1 bilion USD. Historia tej kryptowaluty nie zna takiej kapitalizacji.

BTC po raz pierwszy przekroczył na rynku 1 bilion dolarów amerykańskich. To największa kapitalizacja bitcoina, jaka miała miejsce w historii tej kryptowaluty. Jeszcze nie tak dawno BTC przekroczył próg 50 tys. USD, a następnie 200 tys. USD, by w lutym osiągnąć rekordową wartość. Sytuacja ta wskazuje na siłę tej kryptowaluty i zachęca do inwestowania w aktywa cyfrowe.  Wydaje się, że BTC jest doskonałą  kryptowalutą do ochrony przed inflacją. BTC zaczyna poważnie konkurować z metalami szlachetnymi i tradycyjną walutą, jest dziś lepszym środkiem na gromadzenie i pomnażanie wartości. Decyzja Tesli o zainwestowaniu w BTC 1.5 mld USD zmotywowała inne firmy i instytucje do inwestycji w bitcoina.

bitcoin 2643188 960 720

Rekordowy wzrost bitcoina na rynku polskim  

Wartość bitcoina osiągnęła w Polsce wartość ponad 200 tys. PLN. Stało się to do końca drugiej dekady lutego. Ma to oczywiście duże znaczenie dla rynku krajowego, ale jest bez większego znaczenia dla rynku globalnego BTC. Jeszcze pod koniec roku, 27 grudnia wartość bitcoina wynosiła w Polsce 100 tys. PLN, by w lutym podwoić się i przekroczyć próg 200 tys. PLN.

Jaka będzie przyszłość bitcoina?

Rekordowe wzrosty, jakie zanotował bitcoin na rynku światowym i krajowym, świadczą o ważnej historycznej chwili w dziejach BTC. Czy trend wzrostowy BTC się utrzyma? Czy teraz jest dobry moment na zainwestowanie w tę kryptowalutę? Zdaniem ekspertów w tej branży trudno o jednoznaczne i pewne wnioski. Być może wzrost BTC jest szybki i chwilowy, a może jest to zapowiedź trwałego trendu wzrostu i nadal będziemy świadkami legendarnych wzrostów tej kryptowaluty? Przed podjęciem decyzji o inwestycji w BTC warto zapoznać się z różnymi opiniami na ten temat. Jedno jest pewne, wzrost BTC daje do myślenia i rozbudza nadzieje, które wielu inwestorów pokłada w dynamicznym wzroście tej kryptowaluty.

Być może BTC wytycza nowe ścieżki inwestycyjne, na które będzie wchodziło coraz więcej mniejszych i większych inwestorów. Trzeba obserwować trend BTC i stale trzymać „rękę na pulsie”.

bitcoin 3134829 960 720

Uwaga na regulacje

Wielu analityków słusznie wskazuje, że w tym roku cena Bitcoina przekroczy 100 tysięcy dolarów, ale czy to oznacza, że każdy musi zainwestować? Niewątpliwie istnienie walut kryptograficznych ma zły wpływ na środowisko naturalne. Zauważa to m.in. Bill Gates, założyciel Microsoftu. Badacze z Cambridge określili nawet, że sieć Bitcoina zużywa więcej prądu niż cała Argentyna. Ponadto kryptowaluty niezwykle ułatwiają omijanie opodatkowania czy dokonywanie innych przestępstw.  Jednocześnie ułatwiona jest działalność organizacji terrorystycznych. W konsekwencji, prawodawcy w wielu państwach rozważają ścisłą regulację walut kryptograficznych.

Dobrym przykładem dużego wpływu regulacji, była propozycja rządu w Indiach. Rząd Modiego w ostatnim czasie zapowiedział przyjęcie prawa, które zabroniłoby nawet posiadania walut kryptograficznych, czyli byłoby bardziej rygorystyczne niż w Chinach. Posiadacze mieliby pół roku na upłynnienie środków. Zapowiedź sprawiła, że cena BTC szybko odeszła od swojego rekordu. Sama wizja masowej sprzedaży Bitcoina w Indiach, była piorunująca dla rynku. To tylko pokazuje, jak wrażliwy jest rynek, na samą wizję regulacji. Materializacji zapowiedzi mogłaby być jeszcze bardziej kłopotliwa.

Regulacje mogą pomóc?

Jednocześnie wiele przedsiębiorstw unika jakichkolwiek powiązań z kryptowalutą, przez brak regulacji. Kłopotliwe jest nawet księgowanie tego aktywa w sprawozdaniach spółek. Wydaje się więc, że dopiero po wprowadzeniu całościowych przepisów, możliwy będzie jeszcze większy wzrost waluty. Należy mieć świadomość, że zakaz kryptowalut w jakimkolwiek kształcie, jest dość wątpliwy. Nie wiadomo w jaki sposób możliwa byłaby kontrola jego przestrzegania. Sieć kryptowalut jest dość anonimowa i za pomocą odpowiednich narzędzi można całkowicie ograniczyć swój ślad.

Jednocześnie nie wydaje się, że wszystkie państwa zakażą kryptowalut. Oznacza to, że jeśli operatorzy giełd i inne przedsiębiorstwa, które znacząco wpływają na rynek będą objęci takim zakazem, to powinni oni przenieść się do innych państw. Stanowiący prawo muszą mieć świadomość o ograniczonej ich skuteczności w zakresie kryptowalut.

Wielu wskazuje, że prawodawstwo w tzw. Zachodzie, będzie miało na celu stworzenie "służalczej" roli kryptowalut. Proponuje się np. wyższe opodatkowanie, zakaz wydobycia (ograniczenie zapotrzebowania na prąd) lub konieczność opisywania dokonywanych transakcji (nie tylko ilościowo w celach podatkowych, ale też celowo w celach informacyjnych).