Inspiracje dają nam ludzie, których nie znamy

Jacek Walkiewicz to członek Stowarzyszenia Profesjonalnych Mówców. Od dwudziestu lat aktywnie uczestniczy w rozwoju edukacji dorosłych. Autor programów szkoleniowych i wykładów dla ponad 500 firm. Ceniony za merytoryczny, inspirujący, narracyjny, pełen humoru sposób prowadzenia spotkań. Autor książek Rozmyślnik Jacka Walkiewicza, Pełna Moc życia i Pełna Moc możliwości. Prywatnie, szczęśliwy mąż i ojciec czwórki dzieci.

 

ML.pl: Napisał Pan 3 książki: „Rozmyślnik Jacka Walkiewicza"; „Pełna MOC życia" i „Pełna MOC możliwości". Jaką tematykę porusza Pan w swoich książkach? Co chce Pan przekazać swoim czytelnikom?

Jacek Walkiewicz: To moje rozmyślania o życiu i tym, co jest w nim ważne. Odnoszę się do swoich doświadczeń i tego, czego się nauczyłem od innych ludzi. Chciałem przekazać, że życie jest piękne i tajemnicze zarazem, ale w dużym stopniu jesteśmy jego twórcami.

ML.pl: O czym jest Moc życia, a czym Moc możliwości?

JW: Trudno to określić jednym zdaniem. Są podobne w stylu, ale w treści się uzupełniają. Pełna Moc życia to moja pierwsza książka. Pełna Moc możliwości to książka odnosząca się do wykładu Tedx, który jest umieszczony na serwisie społecznościowym You Tube. Starałem się w niej poszerzyć to, o czym mówiłem na TEDzie.

ML.pl: Prowadzi Pan szkolenia motywacyjne dla firm. Dlaczego pomoc trenera, jest tak ważna i potrzebna nie tylko w biznesie, ale też, na przykład, w sporcie? Co daje nam motywacja drugiej osoby?

JW: Moje wykłady odbierane są jako motywacyjne, ale osobiście nie mam takiego celu. Raczej staram się ludzi zainspirować do innego spojrzenia na swoje życie osobiste i zawodowe. To co nowe i inspirujące na ogół otrzymujemy od ludzi których jeszcze nie znamy.

ML.pl: Czy jest Pan szczęśliwym człowiekiem? Czy są decyzje w Pana życiu, które, mając możliwość, podjąłby Pan jeszcze raz?

JW: Jestem szczęśliwy z godnie z moją definicją, że szczęście, to akceptacja tego, co się ma. Trochę więcej bym podróżował, gdybym oczywiście mógł cofnąć czas.

ML.pl: Na Pana stronie internetowej zauważyłem ciekawostkę, odnośnie pasji do starych samochodów. Dlaczego interesuje się Pan „klasykami"? Co mają takie samochody, czego nie mają te nowoczesne?

JW: Mają duszę a tak poważnie to są inne, takie nostalgiczne. To moje klimaty.

ML.pl: „ Jeśli o czymś w życiu marzysz – sięgnij po to." Czy warto marzyć o rzeczach, które, dla wielu, mogłyby się wydawać nierealne do zdobycia? Co tak naprawdę dają nam marzenia: motywację do życia, złudne nadzieje czy może coś innego?

JW: Marzenia dają siłę do znoszenia codzienności. Pozwalają również zmieniać świat. Wszystko, co powstało, najpierw ktoś sobie wyobrażał. Wiele rzeczy nie budzi już naszego zainteresowania. Na przykład samolot. Ale przecież całe wieki ludzie nie latali.

ML.pl: Co jest dla Pana największym sukcesem, który osiągnął Pan w życiu?

JW: To, że zrealizowałem misję, którą zapisałem sobie wiele lat temu. Osiągnąłem sukces, dzięki ludziom, których spotykam na swojej drodze. I tych, którzy coś mi ofiarowali od siebie i tych, którym ja mogłem coś dać. Na przykład swoje przemyślenia w książkach.

ML.pl: Co doradziłby Pan przedsiębiorcom, którzy otwierali swoje pierwsze biznesy, ale te biznesy nie do końca im wychodziły. Czy powinni odpuścić i zająć się czymś innym, czy próbować do skutku, aż w końcu, po wielu próbach, się uda?

JW: Nie mam recepty na sukces w biznesie, ale wiem, że ci, którzy uprawiają sport, mają większą determinację i nie poddają się łatwo. Radziłbym traktować przeszkody jako coś, co należy pokonać, a nie się zatrzymać. Ale również ważne jest, aby wiedzieć, kiedy się wycofać. To nie znaczy przegrać. To trudna sztuka. Być upartym, ale wiedzieć też, kiedy odpuścić. Każdy ten moment musi sobie sam określić

ML.pl: Na Pana stronie internetowej znalazłem zakładkę „Cytat tygodnia", w której umieszcza Pan swoje złote myśli. Czy sam wymyśla Pan te zdania, czy kimś się inspiruje?

JW: Na ogół tak, ale też czerpię z inspiracji innych. Niestety, ostatnio bardzo zaniedbałem swoją stronę. Jestem raczej analogowy niż cyfrowy, tj. łatwiej mi się z kimś spotkać, niż umieścić wpis w internecie.

ML.pl: Motywuje Pan innych, a kto motywuje Pana? Czy ma Pan swoich idoli, na których się wzoruje?

JW: Tak, lubię czytać życiorysy ludzi, którzy dążyli do marzeń i się nie poddawali. To są często mało znane nazwiska. Ale jak wielu podziwiam Richarda Bransona lub Elona Muska.

ML.pl: Na koniec, być może banalne, ale ważne pytanie: co robić, aby być szczęśliwym człowiekiem?

JW: Mieć cele na każdy dzień, żyć w swoim rytmie oraz kochać innych i być kochanym. To rada, którą otrzymałem kiedyś od 86 letniego mężczyzny. Miłość jest uniwersalną inspiracją i siłą.

ML.pl: Dziękuję za rozmowę.

JW: Również dziękuję.