Spółki IT mają dobre perspektywy na 2020 rok!

To może być kolejny udany rok dla spółek z branży informatycznej, które są obecne na polskim rynku. Poza dużymi firmami o ugruntowanej pozycji na warszawskiej GPW są na nim obecne także startupy oraz spółki mniejsze, które dynamicznie swoją działalność i stają się coraz bardziej rentowne. Pozytywnych zaskoczeń można zatem doszukiwać się zarówno wśród marek o ugruntowanej pozycji, jak i w gronie debiutantów. 

Najwięksi gracze IT

Jedną z dużych spółek – a na ten moment wręcz największą z punktu widzenia kapitalizacji w sektorze IT – jest na GPW Asseco Poland. Ostatni kwartał 2019 roku był dla polskiego potentata bardzo udany, co potwierdziło pasmo wzrostów i cena akcji na poziomie 65 zł w pierwszych dniach lutego. Pomimo notowanych w każdym z ostatnich kwartałów stabilnych, wysokich kwot zysków netto, spółka ma wciąż potencjał wzrostowy – cena do WK utrzymuje się poniżej 1, a cena/zysk przekroczyła niedawno poziom 15. Nie bez znaczenia dla Asseco jest decyzja Cyfrowego Polsatu, który zakupił znaczący pakiet akcji i przez to uzyskał wpływ na perspektywę utrzymania dynamiki rozwoju spółki. Włodarze giganta technologicznego z Podkarpacia nie ukrywają także, że dzięki tej kooperacji Asseco pozyskało specjalistyczną wiedzę produktową oraz skonkretyzowanie profitów płynących z przyszłej obsługi technologii 5G. 

Niespodzianka z Krakowa

Interesująco prezentuje się także posiadający bazę w krakowskich Czyżynach Ailleron. To spółka, która rozwija jednocześnie kilka specjalizacji, w tym m.in. bardzo udane i chwalone w dużych korporacjach bankowych rozwiązania z branży fintech. Ailleron w minionych dwóch latach otworzył niemały oddział w Stanach Zjednoczonych, znacząco zwiększył zatrudnienie w Polsce, a w drugiej połowie 2019 r. podpisał rokujące wysokimi marżami kontrakty w Dolinie Krzemowej. Rzeczony Ailleron szykuje publikację raportu za 2019 rok w sytuacji, w której jego akcje stoją na polskiej giełdzie zaledwie po 9 zł. Choć od 2017 r. spółka wstrzymała wypłatę dywidend rocznych, co motywowano głównie presją rozwojową i koniecznością zwiększenia nakładów inwestycyjnych, to jednak jej atrakcyjność i perspektywy wzrostów stają się coraz bardziej prawdopodobne. Każdy czwarty kwartał Ailleronu w ostatnich trzech latach przynosił największe przychody ze sprzedaży i zyski netto. Nie inaczej może być i tym razem, a dodatkowym czynnikiem zachęcającym inwestorów jest obecny wskaźnik c/wk na poziomie 1,2 i cena/zysk na poziomie 20. 

Znane spółki z nowym portfelem zamówień

Osoby kojarzące Comarch można podzielić zasadniczo na dwie kategorie ludzi: tych, którzy kibicują Cracovii i obserwują wysiłek, z jakim od wielu lat Janusz Filipiak próbuje zbudować piłkarską i hokejową potęgę klubu spod Wawelu; a także drugich – znających z praktyki bądź z obserwacji biznesowej gamę produktów Comarchu. Która bowiem księgowa lub dział sprzedaży mniejszej bądź średniej firmy nie słyszał o CDN XL i CDN Optimie? Krakowski Comarch ugruntował swoją pozycję na rynku IT i wciąż szuka nowych dróg rozwoju. W roku 2020 przybierają one zdecydowanie optymistyczne barwy. Analityk Erste Securities Emil Popławski zauważył, że 2020 r. będzie w administracji państwowej i samorządowej ostatnim rokiem wydatkowania obecnej perspektywy unijnej. Wzmocni to presję w urzędach na wydanie możliwie dużych kwot w postaci kontraktów i przetargów. Oznacza to, że na obecnych silnie od kilku lat w polskiej administracji trendach modernizacyjnych mogą zyskać sprawdzeni gracze – właśnie tacy jak Comarch. Popławski nadmienia także, że już obecny portfel zamówień na rok 2020 spółki zbudowanej przez Janusza Filipiaka wygląda bardzo obiecująco. A nie jest to przecież lista zamknięta. Akcje Comarchu na początku lutego 2020 r. osiągnęły stabilną pozycję na poziomie 207 zł. To wycena o blisko jedną czwartą wyższa niż przed rokiem (155-160 zł) i o 18% wyższa niż przy hossie na akcjach IT z początku 2018 roku (171 zł). Na koniec lutego spodziewany jest raport podsumowujący rok 2019, a w nim wieszczone przez analityków giełdowych pobicie wyniku netto za IV kwartał z roku 2018. Taka sytuacja zbuduje potencjał do dalszych krótko- i średniookresowych wzrostów. Z kolei dalsze „transfery” do portfela zamówień i ich udana realizacja mogą stanowić fundamenty pod wzrost dla inwestujących w long termie.